środa, 8 stycznia 2014
Kibicujemy Polakom w Dakarze!
Tylu załóg na Dakarze jeszcze nie mieliśmy, trzeba sobie przyswoić nowe nazwiska. Wczoraj mieliśmy polski dzień. Rafał Sonik wygrał etap i prowadzi w generalce. Ale ważne jest to, że dwóch faworytów wyścigu już mu nie grozi, wczoraj odpadła niemal połowa quadowców. Jadąc ostrożnie do końca Dakaru ma pewne 4 miejsce. Ale on nie pojedzie ostrożnie, więc pierwszy kciuk za niego.
Hołowczyc wczoraj był drugi. Hołek zawsze na Dakarze był szybki. Zaczynał z "wysokiego C" ale szybko kończył w następnej literze alfabetu. Oby mógł być szybki do końca rajdu. Za niego drugi kciuk.
Przygoński to ciągle dobrze zapowiadający się rajdowiec. Ustawiczny kandydat na "czarnego konia" jedzie dobrze. Kciuk za jeszcze lepiej.
Pseudodebiutanci: Czachor z Dąbrowskim, oni przed laty rozkręcili polski Dakar oraz Adam Małysz - typowy dla byłych mistrzów narciarstwa przypadek rajdowca. Kciuk za mistrzów drugiego planu.
Ostatni kciuk za resztę, którą mniej lub bardziej kojarzymy - aby ich wyniki pozwoliły nam zapamiętać ich do następnej edycji.
A tu można śledzić Dakar live!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz