Każdy kto trochę biega po lesie ma kontakt z kleszczami. Wyciąga się ich ileś-tam rocznie. Wielu jest świadomych ryzyka, ale mało kto odmawia sobie obcowania z przyrodą. Starannie wykręcamy kleszcze aby nie zostawić szczękoczułek lub nogogłaszczek. Szybkim ruchem aby nam nie zwrócił zawartości żołądka pod skórę. Martwimy się przy każdym zaczerwienieniu podejrzewając je o symptomatyczny rumień. I jakoś cieszymy się, że ciągle nas nie dopada...
Jednego z naszych kolegów niestety dopadło. Michał "Oley" Olejniczak startuje od dawna z nami, mimo odległości widzimy go często na naszych zawodach. I dotychczas nie zdawaliśmy sobie sprawy, że Oley choruje na boreliozę. Choruje przewlekle i medycyna nie ze wszystkim sobie radzi. Skromnie możemy jemu pomóc - wystarczy wystartować w biegu charytatywnym. Więcej informacji na facebook'owym wydarzeniu WYTOP. Sami też sobie pomożemy w spalaniu poświątecznych gigakalorii.
28 december - Sopot - 12.00
28 december - Sopot - 12.00