niedziela, 24 lutego 2019

Highlands w Czersku

"Ze mną można tylko 
Pójść na wrzosowisko 
I zapomnieć wszystko"





Powyższy cytat śpiewanego wiersza Edwarda Stachury świetnie komponuje mi się z wędrówką po Szkocji. Jadąc na północ Brytanii przejeżdżamy gęsto zaludnioną Anglię. Miasto za miastem, człowiek tam zabrał przyrodzie niemal wszystko. Jakże inna jest Szkocja i jej olbrzymie puste przestrzenie. Niemal mistyczne Highlands, kolorowe w słońcu, ponure w deszczu, zamglone i tajemnicze. 
W najbliższy piątek przyjedzie do nas Tomek Szot (prawie jak Szkot) i opowie o swojej wędrówce po tym niedostępnym terenie. Ciekawy jestem jak walczył z midges, czy zmarzł na Ben Nevisie, czy wypatrzył potwora w Loch Ness. I czy w czasie odpoczynku rozmarzył się leżąc na wrzosowisku.

A tu kilka linków dla bardziej dociekliwych:





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz